Zostaliśmy zaproszeni aby 18 maja 2024 wziąć udział w wydarzeniu Noc Muzeów w MHKI w Katowicach i uruchomić i zademonstrować zwiedzającym sieć Junet na komputerach ELWRO 800 Junior.
Z przyjemnością skorzystaliśmy z zaproszenia i od godziny 13oo do 22oo wysłaliśmy niezliczoną ilość komunikatów o jedzeniu na lekcji, uruchamialiśmy Turbo Pascala po sieci czy rysowaliśmy podstawowe kształty wykorzystując graficzną biblioteką GSJ.
Przy okazji oczywiście mogliśmy po raz kolejny obejrzeć fascynującą, ogromną kolekcję Muzeum, w tym eksponaty które również, tak jak my, przyjechały na gościnne występy i których na codzień zobaczyć się nie da.
Jednym z ciekawszych był jedyny egzemplarz polskiego klona Apple II, komputer LIDIA, z kolekcji Marcina Kaźmierczaka (Polskie Komputery). Komputer produkowany był przez Computer Studio Kajkowscy, założone jako zakład rzemieślniczy przez inż. Ryszarda Kajkowskiego.
Podczas wydarzenia miało miejsce – okraszone osobistymi wspominkami – uroczyste odsłonięcie przez pracowników Centrum Naukowo-Produkcyjnego Systemów Sterowania MERASTER komputera MERA 60, który trafił właśnie do Muzeum i pod okiem konserwatora zabytków będzie uruchamiany.
Stosunkowo nową częścią ekspozycji jest kolekcja maszyn PRS-4:
Jest też Meritum, ze stacją dysków i pasującą wzorniczo drukarką MERA-BŁONIE D100:
Na terminalu MERA 7951 można było zagrać w węża…
My obłożyliśmy się Bosmanami:
Terminal ANG-3001 występował w dwóch wersjach – z softem z 1987 roku i z 1990 roku. W środku na pierwszy rzut oka jest taki sam, lekkie zmiany widać w wiązkach. Ale czy da się 1:1 przeszczepić nowsze oprogramowanie, to się dopiero okaże przy pracach z naszym klonem…
Żadna z wersji którą mieliśmy okazję oglądać nie była wyposażona w złącze Centronics do podłączenia drukarki – na płytce klona odtworzyliśmy jednak wszystkie niezbędne ścieżki i pola lutownicze. Jeżeli ktoś z czytelników miał okazję widzieć na żywo, a być może nawet używać takiej wzbogaconej wersji terminala, bardzo prosimy o kontakt.
Obejrzeć można było również komputer IMZ-80, który występował na wystawie w dwóch wersjach. Jedna z nich wykonana była własnoręcznie przez konstruktora, Pana Kazimierza Piechurę, który w domowych warunkach budował go od 1981 roku i rozwijał aż do początku lat 90.
W tym czasie na zewnątrz można było zapoznać się z wystawą bardziej popularnych komputerów, pograć na konsolach czy przejechać się symulatorem lokomotywy EU 07.
No i to w zasadzie tyle naszych zdjęć, chociaż sprzętu i atrakcji było znacznie, znacznie więcej.
Kilkanaście godzin na miejscu minęło jak z bicza strzelił, pierwszy posiłek od wyjazdu o świcie udało się szybko zjeść o 20:30, a do domu dojechać dopiero na 3:00 rano, ale był to czas spędzony bardzo przyjemnie.
Jeżeli byliście na miejscu, dajcie znak w komentarzach, czy i Wam się podobało.
I do zobaczenia za rok!
Leave a Reply